A blog about 80s Dutch fashion doll Fleur in English and Polish. Blog o holenderskiej lalce z lat 80 Fleur po angielsku i po polsku.
Here’s a doll we know some things about, but only the basics. There isn’t a single page online dedicated exclusively to Misty. We don’t even know if she had her own outfits, or was she just sold as “Tammy’s friend”? Of course, the purpose of this post is to once again tempt those of you who have a sentiment for vintage dolls – and the 60s were rich in fabulous dolls.
Oto lalka o której niby coś wiemy, ale tylko podstawowe rzeczy. Nie ma żadnej stony internetowej dedykowanej tylko dla Misty. Nie wiadomo nawet czy miała ona własne ubranka, czy była po prostu sprzedawana jako “koleżanka Tammy”? Oczywiście, tym wpisem chcę znowu pokusić tych z sentymentem do lalek vintage – a lata 60. obfitowały we wspaniałe lalki.
A short explanation – I’ve already written about a doll called Misty, but she is from the 1980s and known as Tesco Misty. Today’s Misty is by Ideal. It’s the same company which gave us Tammy and Tuesday Taylor – just these three girls are enough for Ideal to become one of my favourite manufacturers.
Krótkie wyjaśnienie – opisywałam już jedną lalkę o nazwie Misty, ale była to lalka z lat 80. znana jako Tesco Misty. Dzisiejsza Misty jest od Ideal. To ta sama firma która dała nam Tammy i Tuesday Taylor – już te trzy panny wystarczą, żeby firma stała się jednym z moich ulubionych producentów.
Who is Misty? Misty is Tammy’s “friend”. I write this in quotation marks because Misty appeared three years after Tammy’s debut, when Tammy was already in her “grown up” incarnation. Misty is known by two names: Glamour Misty or Miss Clairol. There are a few other incarnations of Misty, but they are lesser known. Unfortunately to this day I haven’t been able to purchase a Grown-Up Tammy, due to my bad luck! She gets lost in the post, or the seller doesn’t want to send her to the UK… for now I’ve lost interest in buying her, I’ll wait until this “curse” passes and then I’ll try again. Here’s a photo borrowed from the net – Misty (on the left) and Grown-Up Tammy together.
Kim jest Misty? Misty jest “koleżanką” Tammy. Piszę to w cudzysłowiu, bo Misty pojawiła się na rynku 3 lata po debiucie Tammy, wtedy gdy Tammy była już w swojej “dorosłej” wersji (jako Grown-Up Tammy). Misty znana jest pod dwoma imionami: Glamour Misty, albo Miss Clairol. Jest jeszcze kilka innych inkarnacji Misty, ale są to mniej znane wersje. Niestety, do dzisiaj nie udało mi się nabyć Grown-Up Tammy, z powodu wielkiego pecha! Albo ginie ona na poczcie, albo sprzedawca nie chce wysłać do UK… na razie zniechęciłam się do kupienia jej, poczekam aż “przekleństwo” minie i spróbuję znowu. Oto zdjęcie pożyczone z netu – Misty (z lewej) i Grown-Up Tammy razem.
Photo from this page.
A few technical bits: Kilka informacji technicznych:
The body is empty and made of plastic. Head and arms are made of rubber (vinyl?) The hair is wiry, same as Tammy’s, that is rough and hard to style, but it can be tamed with boiling water. I saw three different hair colours online: platinum blonde, golden blonde, and brownette.
Ciałko puste, plastikowe. Główka i ręce gumowe (winylowe?). Włosy “druciane”, takie same jak u Tammy, czyli szorstkie i trudne do układania, ale można je ujarzmić wrzątkiem. Widziałam na zdjęciach trzy kolory: platynowy blond, złoty blond i szatynkę.
Oryginal outfit: Oryginalne ubranko:
Photo from Flickr.
Markings: Oznakowania:
On the hip: © 1965 IDEAL M-12 and numbers from 1 to… unknown? I’ve seen even number 12 online, which could have been a mistake. The Ideal company probably marked body molds in this fashion, for example Tammy’s bodies were marked with numbers from 1 to 4. Let’s assume Misty’s body are marked in the same way.
Na biodrze: © 1965 IDEAL M-12 oraz numery od 1 do… niewiadomego? Widziałam nawet numer 12 w necie, co oczywiście mogło być błędem. Firma Ideal sygnowała w ten sposób prawdopodobnie moldy, na przykład u Tammy ciałka znakowane były numerami od 1 do 4. Załóżmy więc, że ciałka Misty sygnowane były tak samo.
On the head under the hair: IDEAL TOY CORP. W-12-3
Na głowie pod włosami: IDEAL TOY CORP. W-12-3
Comparison with TNT Barbie: Misty is slightly taller and has longer arms. Her feet are larger and wider than Barbie’s, so she can’t wear her shoes. Fleur’s shoes fit her, but only the rubber ones – the plastic ones do not. Articulation is very basic – head turns from side to side, arms and legs, nothing else. However, the second incarnation of Misty called Pos’n Misty has bendable elbows and knees. It’s worth adding here that “pos’n” basically means “posing” as in articulated.
Porównanie z TNT Barbie. Misty jest nieco wyższa oraz ma dłuższe ręce. Jej stopy są większe i szersze niż u Barbie więc nie może nosić jej butów. Pasują na nią buty Fleur, ale tylko te gumowe – plastikowe już nie. Artykulacja jest tylko podstawowa – głowa kręci się na boki, ramiona i nogi, nic poza tym. Natomiast druga inkarnacja Misty pod nazwą Pos’n Misty ma artykułowane łokcie i kolana. Warto tu wyjaśnić, że “pos’n” to po prostu skrót słowa “posing” czyli “pozująca” czyli artykułowana.
One of Misty’s characteristic features is her crookedly rooted fringe (bangs). Many dolls have the same one – not sure if it’s really her intended hair style, or did someone have a bad day (or bad days!) at the factory.
Jedną z charakterystycznych cech Misty jest krzywo rootowana grzywka. Wiele lalek ma taką samą – nie wiadomo czy jest to naprawdę jej zamierzona fryzura, czy po prostu ktoś miał zły dzień w fabryce (albo złe dni!).
Being an unquestionably charming and jolly persona, Misty also has beautiful hands, which is important to many collectors. Her right hand has beautifully gradually arranged fingers giving an incredibly natural effect, which completely doesn’t come across in the pictures. Her left hand is different – I love dolls who feature this detail of two different hands, this gives a beautifully natural effect. The inside of her hand is masterfully sculpted with great attention to detail.
Będąc bezwarunkowo czarującą i figlarną osobowością, Misty ma do tego piękne dłonie, co dla wielu kolekcjonerów bardzo się liczy. Jej prawa dłoń ma pięknie stopniowo ułożone palce co czyni niesamowicie naturalny efekt, który w ogóle nie wychodzi na zdjęciach. Lewa dłoń jest inna – uwielbiam lalki, które mają ten szczegół różnie ułożonych dłoni, daje to piękny naturalny efekt. Wewnętrzna część dłoni jest mistrzowsko wymodelowana z wielką dbałością o detale.
Misty herself has an undeniable “personality”. The look in her green eyes (rare among dolls) is flirty, a slight smile plays on her lips, but it can also be a very ironic or patronising look. Misty won’t let you walk all over her. She knows she’s pretty and graceful, and she always looks good, whether as a secretary, a girl next door, or an elegant lady on her way to the theatre. Don’t you think Misty has this in common with Barbie? Here’s a Flickr group dedicated to Misty.
Misty sama w sobie ma niezaprzeczalny “charakterek”. Spojrzenie jej zielonych oczu (rzadkość wsród lalek!) jest zalotne, na ustach igra lekki uśmiech, ale może być to także spojrzenie bardzo ironiczne a nawet wyniosłe. Misty nie da sobie w kaszę dmuchać. Wie, że jest śliczna i zgrabna, a wygląda zawsze świetnie, czy w roli sekretarki, dziewczyny z sąsiedztwa, lub eleganckiej damy w drodze do teatru. Czy nie wydaje Wam się, że Misty ma pod tym względem wiele wspólnego z Barbie? Zapraszam do grupy na Flickerze dedykowanej Misty.
Misty is the kind of friend who could give you insecurities… Tammy, herself very charming and pretty, next to Misty looks a bit like a dumpling. You can just imagine Tammy sighing “oh if only I was as thin as Misty…” But these, ladies and gentlemen, are only assumptions! In reality the girls like each other so much, they borrow each other’s clothes… well, Tammy lends Misty her clothes (because Misty doesn’t have any of her own). The yellow dress worn by Misty is one of Tammy’s originals.
Misty to taka przyjaciółka, która mogłaby wprowadzić w kompleksy… Tammy, sama bardzo wdzięczna i śliczna, przy Misty wygląda trochę jak pulpecik. Można sobie wyobrazić jak Tammy wzdycha “ach gdybym była taka szczupła jak Misty…” Ale są to, proszę państwa, tylko zgadywanki! W rzeczywistości dziewczyny tak się lubią, że pożyczają sobie ubrania… to znaczy Tammy pożycza dla Misty (bo Misty nie ma własnych). Żółta sukienka Misty jest oryginalnym ubrankiem Tammy.
And finally… I felt like doing a bit of Photoshop craziness, and here are the results… I’m loving very strong colours lately…
A na koniec… zachciało mi się trochę powariować w Photoshopie, no i tutaj są rezultaty… ostatnio coś bardzo chodzą za mną mocne kolory…
Cudna! Aguś przez Ciebie mam kolejnego chcieja! Bardzo nieładnie- ledwo jeden połowicznie został zaspokojony, a tu kolejny się trafia 😉
Jednak lalki z lat 60tych mają nieodparty urok! Nawet krzywa grzywka im tego nie odbierze!
Szczegóły i precyzja wykonania zachwycają – przecież w obecnej dobie przy zaawansowanych technologiach powinniśmy otrzymywać piękne, dokładnie wykonane przedmioty, a w większości przypadków dostajemy chińskie buble….. Ech, gdzie te czasy, kiedy zabawka dla dziecka była solidnie i estetycznie wykonanym przedmiotem……
LikeLike
To moja misja – zobaczyć na ile lalek zrobię Ci chcieja! 😀
Wiesz, z tymi szczegółami jest tak, że dzisiaj też można kupić takie starannie wykonane lalki – ale za olbrzymie ceny, bo są teraz “kolekcjonerskie”. W tamtych czasach to były lalki playline… niby metody produkcyjne się poprawiły, ale straciły staranność równocześnie wielokrotnie podnosząc liczbę samych lalek… dużo i szybko bardzo rzadko daje dobrej jakości rezultaty…
LikeLike
I do not have any Misty dolls; the only Tammy family doll that I have is Dodi. The original Dodi was Pepper’s friend. (Pepper was Tammy’s little sister.) My Dodi is the younger sister of Tuesday Taylor. (I thought that was interesting that Tuesday Taylor – who Ideal produced many years after Tammy – that TT should have Dodi for a younger sister.)
You might enjoy reading these posts about Misty:
http://www.vintagedollcollector.com/material/vinyl/ideal-misty-grown-up-tammy/
LikeLike
Indeed the Dodi story is very interesting – perhaps they didn’t have many good ideas in the names department! 😉 thank you for the link, I’ll be sure to check it out! I highly recommend getting a Misty if you can, she is lovely! 🙂
LikeLike
Uwielbiam lalkowe dłonie! A ta faktycznie ma prześliczne!
LikeLike
To na pewno lalka dla Ciebie – zachęcam do zakupu! 😉
LikeLike
Niesamowite. Obie przyjaciólki: Tammy i Misty wyglądają, jakby dopiero co zeszły z taśmy fabrycznej. A one przecież już mają swoje lata! Niemniej jednak, urodą i stylem przebijają każdą współczesną lalkę. Niepotrzebne im tony różowych materiałów, błyszcząca biżuteria i dziwaczne przydasie. Wystarczą proste sukienki, skromne buciki – a i tak wiadomo, że przed nami stoją prawdziwe damy.
LikeLike
Wiesz co Zgredku – to wspaniały pomysł! 😀 może by tak ustylizować Misty na współczesną Barbie – róż, bling, dodatki… ciekawe jak by wyglądała! Poszperam w ubrankach, może coś takiego znajdę! A to będzie zabawa 😛
LikeLike
Ta Misty jest taka ładna, że mogłaby spokojnie być samodzielną lalką, a nie, jak mi się to kojarzy, “jakąś” koleżanką Tammy :-). I jaką ma piękną figurę! Kojarzy mi się z model muse 🙂 A z Twoich poczynań fotoszopowych najbardziej podoba mi się przedostatnie zdjęcie – takie prześwietlone ma fajny klimat retro 🙂
LikeLike
Dzięki Aniu, figurę ma rzeczywiście piękną, w porównaniu do Barbie o wiele bardziej prawdziwą, czyż nie? Wszystko jest w znakomitych proporcjach. U Barbie jej łydki zawsze wydawały mi się zbyt masywne, a u Misty wszystko gra 🙂 z Photoshopu najbardziej jestem zadowolona z ostatniego zdjęcia.
LikeLike
Misty jest prześliczna! A Tammy to przy niej wymięka…! Muszę przyznać, ze poza Vintage Barbie i Bild Lily niewiele z tych starszych lalek naprawdę mi się podoba! A Misty bardzo mi przypadła do gustu! I ma bardzo ładne ciało – ładnie skrojony brzuszek i nóżki 😉 I w obu sukienkach tak jej ładnie! Aż nie wiem czy wolę żółte paseczki czy tą sukienkę w grochy 😉
LikeLike
Misty to taka szczęściara która dobrze wygląda we wszystkim! 😀 Kasiu radzę Misty zakupić jeżeli będziesz miała szansę, na żywo jest jeszcze ładniejsza i widać jej “charakterek” 😉
LikeLike
Jejku, jaką ona ma ładną buźkę! Taką inną, dostoją i dorosłą. Bardzo poważna lalka. 😛
LikeLike
Racja, Misty podlotkiem już nie jest… dzięki, bardzo się cieszę że Misty ma następną fankę 🙂
LikeLike
Pierwszy raz widzę taką lalkę, ma śliczną twarz, od razu kojarzy się z tamtymi czasami.
LikeLike
O tak, Misty jest bardzo “z tamtej epoki” że tak powiem. Niektórzy mówią, że lalki z tamtych lat są takie szlachetne, a przede wszystkim bardzo starannie wykonane 🙂
LikeLike
od dawna mi się ona podoba!! Taka z lekka zadziorna mamuśka! świetna jest, i bardzo ładnie pozuje! No i mistrzowskie dłonie!
LikeLike
Tak, te dłonie to naprawdę niesamowita rzecz. Chyba też moje ulubione ze wszystkich lalek! 🙂
LikeLike
To chyba jedna z nielicznych sytuacji, gdy to przyjaciółka jest tą atrakcyjniejszą w duecie, a nie główna lalka 😉
LikeLike
Prawdę mówisz! Chociaż jak pisałam Tammy na oczy nie widziałam, może na żywo jest równie atrakcyjna? Jak nie to mamy tu syndrom Barbie/Midge 😉
LikeLike
Jaka ona jest ładna!! taka kobieca, prawdziwy symbol lat 60-tych – tak mi się własnie kojarzą tamtejsze panie domu – z takimi fryzurami i wyrazem twarzy…stylowa lalka 🙂
LikeLike
Pewnie, że stylowa! Jak możesz Madziu to kup – gwarantuję, że Ci się spodoba 🙂
LikeLike
Fleur przez Ciebie mam ochotę ją kupić! Czytam z podziwem Twój blog, i dowiaduje się z niego wielu ciekawostek 🙂
Panna Misty moim zdaniem ma najśliczniejszy lalkowy brzuszek, nawet małe wróżkowe soomki nie mają takiego ślicznego brzuszka 🙂 Dłonie, tak jak napisała też są śliczne 🙂 Myliłam się co do lalek vintage, jednak mają w sobie wiele uroku – w Misty nawet nie przeszkadza mi brak artykulacji 🙂
LikeLike
Zawsze wydawało mi się, że lalki vintage brak artykulacji nadrabiają po prostu miną 😀 Misty można fotografować bez końca i mimo ograniczonego pozowania i tak będzie robiła wrażenie. Brzuszek ma rzeczywiście śliczny a ręce w rzeczywistości robią duże wrażenie. Witam na blogu i cieszę się, że Cię ciekawi – mam nadzieję w nowym roku pisać bardziej regularnie, jest tyle tematów to poruszenia, a tak mało czasu! 😀
LikeLike